tak tak to jest moja znakomita torba , w której sie bardzo zakochałam.
Paramore <3 I love.
Mówiąc o wczoraj to było nawet fajnie , oprócz tego incydentu z moja biedna kochana Ewusią.
ale c h u j a dorwiemy. jak tak można w ogóle?;/ no bez przesady , jedna kobieta jest kruchsza od mężczyzn wiec chociaz troche delikatnosci sie nalezy! nawet przy graniu w piłke!;/
K R E T Y N
dobrze przynajmniej ze teraz jest dobrze. Moja kochana:* :* :*
No i z Przemusiem byłam :-D ale nie no śmieszne było i to na 100 % :D najwieksza ekscytacja chyba była przy losowaniu numerków , wszyscy chceili wygrac rower w koncu :DD o matko nie zapomne tego festynu.
Tylko jeden szczegół psuł mi humor i zabawe - ból brzucha. ugh!
+w sumie byłam w składzie:
Miśka , KeWina , Ewuś , Kasiuli , i Anii:*
edit
jak ja strasznie żaluje ze nie moge dziś byc na zakonczeniu Martusi;/
ale nie dam rady z brzuchem tym okropnym;/;/ eh...:(:*:*:*:*
Wiesz że...jestes moja ulubiona tancerka?:*
Użytkownik zakochanaitrampki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: Ziew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24