a od środy znowu do pracy... mam nadzieję, na nowe, nie mniej intrygujące doznania intelektualno-estetyczne :D
"Pani, a je sipa?"
"Pani, kordła mi zlazła"
Przez dwa tygodnie codziennie, milion razie dziennie "proszę panią". Aż przypomniało mi się "Proszę panią Grażynką, a czy są˙ nowe portfele?" Łowców.B. Czysta abstrakcja!
.