Ok..Od dziś zaczne opisywać swoje sny...Nie dam rady ich dłużej ukrywać.....Dzisiejszy sen..Przyśniło mi się nie po raz 1 że jestem lalką...Porcelanową...znów tamten chłopak..siedział przy biurku i coś czytał..Ja jako ta lalak wciąż na niego patrzyłam..Był jak zawsze piękny...
Dziś miałam konkurs z religi -_-
Mam KOGOŚ kto mnie dziś rozśmieszył :D Jestem poprostu szczęśliwa :D