Do dupy.
Już nigdy więcej nie skorzystam z Allegro.
Polak mądry po szkodzie....
Mam ostatnio mieszane uczucia. Z jednej strony cieszę się na obóz,a z drugiej....sama nie wiem,chyba zbytnio nie chce mi się jechać.
Ale co tam,z pewnością będzie świetnie,wiem,że gdybym nie pojechała,potem żałowałabym tego przez kilka następnych miesięcy.
Aha,i chciałam powiedzieć,że bardzo się cieszę,że mam tylu przyjaciół,którzy chcą ze mną spędzać czas,którzy zawsze odbierają telefony,kiedy chcę z nimi porozmawiać,czy też się umówić,i którzy wcale mnie nie olewają.....cóż,jak widać,mam wiele powodów do radości =.=
A może ja przestałam istnieć,a sama tego nawet nie zauważyłam?
W każdym razie mam już tego wszystkiego dość,nie będę się już napraszać,łaski także nie potrzebuję.
Z góry przepraszam.