Najcudowniejszy zdjęć z moją kochaną Hanią i Daisy <3
KOCHAM JE. Mam świetny humor.
Do szkoły nie poszłam, bo już nie mam po co. Zamiast tego powłóczyłam się po second-handach, bo już dawno nie byłam.
Kupiłam tyle ślicznych bluzeczke za grosze. I troszkę się rozluźniłam, nie obżerając się przy tym.
JESTEM Z SIEBIE DUMNA!
Bilans:
8:20 musli z mlekiem
10:30 banan z sucharkiem
14:00 zupa kalafiorowa
16:00 kawa mrożona z sucharkiem
18:40 musli z mlekiem i sucharek
20:40 szklanka soku jabłkowego
22:20 sucharek
BRZMI STRASZNIE. Ale wcale to straszne nie jest, bo właściwie to COŚ PORZĄDNEGO zjadłam tylko o 8:20, 14:00 i 18:40. Reszta to same przekąski. Jestem zadowolona. No, Ismeniu - teraz tylko porządnie zabierz się za ćwiczenia.
Nie chce mi się kompletnie nic w tym gorącu.
JadA potem chill out - IMPRESSSSKA.
Chudego, dziewczyny :*!
Muszę w końcu znaleźć w Was wsparcie!
Dziś się naprawdę dobrze czuję.
Chodzę po mieście w długiej sukience i jestem taka pewna siebie. WOW.