było już na tamtym fbl, ale no trudno...
to była ciężka noc. okropne koszmary. mam nadzieję, że tylko koszmary, że to był sen, a nie jawa, że to nie była zapowiedź czegoś gorszejo.
mam przeczucie, że to będzie zły dzień. przydałoby się trochę czekolady, bo chyba jakiś wstrętny dementor zamieszkał w mojej szafie. uh.
adieu