Jo, powróciłam do bagna zwanego photoblogiem, i usunęłam wszystkie zdjęcia aby zacząć od początku, chociaż nie jestem pewna czy mi się to uda.
A więc szkoła się zaczęła, nic nie ogarniam tyle sprawdzianów, zadań domowych etc.
Pewnie i tak nie wstanę na czas, więc pójdę na drugą, albo trzecią lekcje, to się zobaczy, z ostatnich zwiać nie mogę bo ten jebany japoński, no ale cóż, jeszcze zostało mi torchę ambicji by pójść ! C:
Nie mam pro, jest zajebiście będę musiała wykupić .......................:/
A no i zdjęcia by się przydały, pewnie na razie będę dodawać stare.
Dopsze kończę tą nudną notkę i może poczytam jakieś creepypasty.