Gdy zamykają się jedne drzwi do szczęścia,
otwierają się inne,
ale my patrzymy na pierwsze drzwi tak długo,
że nie widzimy tych drugich...
ja też tych drugich nie dostrzegam.
oglądanie filmu o 8 rano, było conajmniej męczące.
dzieje się tyle, że wczoraj zapisałam 4 strony w pamiętniku.
tu nie napiszę.
pogoda cuudna więc szkoda marnować czasu na komputerze. [x
z truskawkami ruszamy w dalszą drogę życia!
za dwa tygodnie o tej porze będziemy już w drodze do Bułgarii.
łoł. x33
jest lepiej.
tyyy. ; **
photo by Pati. x33