Zdjęcie z wczoraj. Już rosną dynie i zanosi się na to, że będzie ich wyjątkowo dużo w tym roku. Na zdjęciu wygląda na zieloną ale w rzeczywistości jest żółta, kolory liścia sprawiły że zdjęcie wyszło w takich barwach.
Został ostatni miesiąc lata, już w przyszłym miesiącu upragniona jesień.
Dwa dni temu byłam na zakupach w galerii, ciężko jest dostać cokolwiek w emo stylu... Nie mogę zrozumieć w sumie czemu wciąż moda na alternatywne ciuchy wciąż trwa skoro inne subkultury w tej kwesti dawno poupadały? A raczej jest po prostu tego sporo mniej.
W ogóle w sklepach nie ma zbytnio nic ciekawego więc jedynie co dorwałam to dwie koszulki, koszule nocną taką z jesiennym vibe'm, coś z kosmetyków czyli głównie eyeliner od Too Faced, który jako jedyny do tej pory nadaje się do moich tłustych i opadających powiek, kupuje go od lat mimo, że jego cena w ciągu ostatnich 3 lat na prawdę sporo wzrosła a dostępny jest tylko w Sephorze i na oficjalnej stronie marki Too Faced z tym, że w sumie nigdy nie zamawiałam z oficjalnej strony..
Druga rzecz z kosmetyków to błyszczyk chłodzący od Fenty Beauty, marki, którą stworzyła Rihanna, której kiedyś dużo słuchałam pomimo skandali jakie się odwalały. Fenty Beauty w sumie było pierwszą z droższych marek, którą próbowałam a w sumie zaczęło się od tego, że dobre 5 lat temu zamówiłam sobie też błyszczyk ale odcień to był "Diamond Milk". Uwielbiałam go i wiernie mi służył podczas studniówki w 2019 dlatego mam do niego sentyment ale ten odcień nie jest już dostępny w sprzedaży przynajmniej w Polsce.
Czasami lubię kupić coś nieco droższego ale też nie koniecznie dlatego, że jest trochę bardziej ekskluzywne ale dlatego, że ciekawość mnie zawsze zżera kiedy słyszę opinie innych i szczerze każdą rzecz jaką kupiłam jest dobra, przynajmniej dla mnie.
Kupuje tylko w sumie najpotrzebniejsze rzeczy takie jak właśnie eyeliner.
Poza kosmetykami do makijażu trafiłam w Hebe na japońskie i koreańskie szampony i odżywki. Wybrałam japońskie gdyż jednak Japonia jest moim małym marzeniem od lat.
Nie mogę się doczekać kiedy je przetestuję! Teraz będąc w sklepie trafiłam na promocję, szampon mimo promocji nie należał do zbyt tanich ale porównując do cen w internecie, do tego koszty wysyłki, które zagraniczne są jednak dość drogie, to opłaciło się dużo bardziej kupić na tej promce w drogerii.
Dziś w ogóle jest strasznie drogo w Polsce. Będąc czasem w Niemczech to część produktów jest tańsza, nie dość że wypłaty na zachodzie wysokie to nie ma tak dowalonych cen gdzie niegdzie tak jak u nas a do tego u nas oczywiście niskie wynagrodzenia co serio jest nie do zniesienia ...
Czy tak będzie już zawsze? Zapiernicz za kilka złotych? A nie każdy może dojeżdżać za granicę do pracy, nie każdy w sumie może się podjąć każdej pracy tak na prawdę, a w wielu miejscach też niestety papierek się bardziej liczy niż doświadczenie..
Niesprawiedliwy czas..
21 godz. temu
3 dni temu
2 WRZEŚNIA 2024
30 SIERPNIA 2024
25 SIERPNIA 2024
20 SIERPNIA 2024
12 SIERPNIA 2024
5 SIERPNIA 2024
Wszystkie wpisyfrozenangel6
5 godz. temu
emoheroine
1 dzień temu
dawste
3 dni temu
xmitchx
16 SIERPNIA 2024