O zdjęciu chyba nic mówić nie muszę ^ . Zacznę od wczoraj .
Przed trzecią wyszłyśmy z Martą się przejść . Stwierdziłyśmy, że pójdziemy na stacje, ale tam już ktoś był więc poszłyśmy w stronę lasu . Weszłyśmy na ścieżkę przed lasem i szłyśmy w kierunku Gostynia . Porobiłyśmy kilka zdjęć i cofnęłyśmy się, bo coś nam nie pasowało xd . Szłyśmy sobie wolnym krokiem do domu . Doszłyśmy . Zjadłam placka . Taa zjadłam. Chyba pożarłam wuzetkę gdyż ją kocham . Posiedziałam trochę w domu . Mama kazała iść mi do sklepu więc napisałam Martynie czy ze mną pójdzie , a ona powiedziała, że idzie z Julką w tamtym kierunku więc mogę iść z nimi, ale stało się tak, że poszłam z nimi do pana X , a dopiero po siódmej wylądowałam w domu . Najadłam się i wyszłam do Martynki na schody . No to ładnie sobie siedziałyśmy . Doszła do nas Julka i Młody . Patrzymy, a tu idzie jakieś gościu pijany od Kusiczka . Usiadł się u Juli na schodach i przeprowadzili interesującą rozmowę :
Nie pomyliłeś schodów?
Nie .
Mógłbyś je zmienić ?
Nie .
No co się będzie męczył xdd. Julia przyszła do nas . Po chwili patrzymy, a on idzie do nas więc wyszedł pan Tata Martyny . Prowadzili rozmowę .
- Oni są w studio.
- Chuja kurwa .
hahahaha ;d . A później ślad i słuch po nim zaginą więc poszłam do domu. ładnie się wykąpałam . Oglądałam tv . I pisałam sms z Kaśką <33 . Kurde masz racje ;d . No więc to by było na tyle, bo troszkę się rozpisałam .