Ola.

Kojarzycie już te buźki? ;) To Julita i Bartek, których piękne zdjęcia już u nas gościły! Kochani, po raz kolejny życzę Wam wytrwałości i więcej takich romantycznych chwil :* Zapraszam na fotobloga pięknej Ity klik

Szczęśliwa miłość

Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia.

-Chyba wiesz czym jest obsesja, skarbie?

-Być może..

-To właśnie czuję do Ciebie.

a jutro? jutro wstanę z uśmiechem na ustach i postanowię sobie być cholernie szczęśliwa bo wiem, że mnie naprawdę kochasz, a nie jak tamci frajerzy.

Bo jesteś mym pragnieniem, mej duszy spełnieniem

uwielbiam ten moment, kiedy idąc z Tobą, mam świadomość, że żadna z przechodnich, już Ciebie nie zdobędzie

Miłość to najważniejsza rzecz w życiu i trzeba walczyć o nią do końca!

nie oczekuje niczego od niego. tylko lubię patrzeć na jego oczy i uśmiech.

Usiądziemy na ławce w parku wypijemy po tysiąc tymbarków wsadzimy polne kwiaty w butelki przytulisz mnie mocno a ja otworzę żelki.

zafascynowana Twoimi oczami

-Jaka ona jest? -Miłość? Nieprzewidywalna. Nie określisz jej słowem ani nie przeczytasz o niej w książce, nie zobaczysz jej na ekranie pod postacią filmu, serialu czy też bajki, nie ujrzysz jej w obrazie, czy też rzeźbie. Nawet gdybyś była najlepszym pisarzem, reżyserem, malarzem czy też rzeźbiarzem nie odzwierciedlisz jej uroku. Na tym świecie są bowiem uczucia, które trzeba poczuć, inaczej nie dowiesz się o nich całej prawdy.

moje osobiste słońce w pochmurny dzień

Chcę usiąść z kubkiem herbaty i zatracić się w błękicie Twoich oczu.

Trzeba być trochę podobnym, by się rozumieć, nieco różnym, by się kochać.

Kochać jest łatwo. To, można powiedzieć, jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik, dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym, jego samochodem. Nawet, jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę, zawsze pozostaje ten podskórny strach, że może się pomylić, a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przez przednią szybę na spotkanie śmierci. Być kochaną może oznaczać największy koszmar. Bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem. A co się stanie, jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok, a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu?

Wystarczy jedno ciepłe spojrzenie, by na twarzy pojawił się uśmiech.