Opowiadania, notki, zdjęcia wysyłamy na [email protected]
najgorzej jest być nikim dla kogoś kto jest dla ciebie wszystkim
więc chodź, pomaluj mi życie. niech świat mój dziś się zarumieni.
Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby,kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział ,że ona nigdy nie będzie TWOJA.
Niektórych ludzi spotykamy na chwile po to, aby przez całe życie za nimi tęsknić.
Uśmiechnij się, bo nigdy nie wiadomo, kto zakocha się w twoim uśmiechu
chyba nie sądzisz, że pozwolę Ci odejść?
Szukam cie, a gdy cie widzę udaje, że cie nie widzę . Kocham cię a gdy cie spotykam udaję, że cie nie kocham . Zginę przez ciebie, nim zginę krzyknę, że zginełam Przypadkiem.
- Minęło pół roku, a Ty dalej zapluwasz się herbatą gdy go widzisz.
- Czas jest przeciwko mnie.
- Po prostu nie chcesz o nim zapomnieć.
-Problem w tym, że ja nie mam o czym zapominać. Nie łączyło nas nic oprócz paru przypadkowych rozmów, uśmiechów i dróg. Po prostu każde jego słowo wywarło zbyt duże piętno na życiorysie. Byle korektor i ruch zegarka w przód tego nie zmyje.
a kiedy Go obejmowała, zamykała oczy ze szczęścia
błądzę gdzieś po drogach szukając ścieżki z napisem miłość
Nad zeszytem pełnym emocji: mocnych słów, wylanych łez i nieopanowanego śmiechu.
Skoro jestem nikim dla siebie, to jak mogę być wszystkim dla kogoś ?
Smutek to uczucie, jak gdyby się tonęło, jak gdyby grzebano cię w ziemi. Zanurzam się w wodzie, która ma płowy kolor rozkopanej gleby. Każdy oddech dusi. Nie ma niczego, czego można by się przytrzymać, niczego, w co można by się wbić pazurami. Nie ma wyjścia, trzeba odpuścić. Odpuścić. Poczuć wokół siebie ciężar, poczuć kurczenie się płuc, powoli narastające ciśnienie. Pozwolić sobie na to, by opaść głębiej. Nie ma nic, tylko dno. Nie ma nic, tylko smak metalu, echo dawnego życia i dni, które zlewają się w ciemność.
Czasem nie stać mnie nawet na uśmiech.