Nawet jeśli jesteś aniołem i tak znajdzie się ktoś, komu przeszkadza szelest Twoich skrzydeł.
Nie żałuj niczego, co kiedykolwiek wywołało na Twojej twarzy uśmiech. Nigdy nie płacz przez coś, co kiedyś dawało Ci szczęście.
Kiedy jakieś drzwi do szczęścia się zamykają, otwierają się inne. Ale my zostajemy przed zamkniętymi i wpatrujemy się w nie tak długo i mocno, że nie zauważamy otwartego obok okna.
.na serduszko w Jego opisie zareagowałam tylko niepowstrzymanym atakiem chorego rechotu. przepraszam, inaczej nie mogłam. nie po tym jak jeszcze jakiś czas temu, był we mnie nieziemsko zakochany. nie po tym jak oznajmił ostatnio, że przez najbliższy rok nie zamierza nikogo mieć.
- Córciu, dlaczego siedzisz na zegarze.?
- bo ja mamo chce być na czasie.
Czasem jedyne, co możemy zrobić dla kogoś, to pozwolić mu odejść. Mimo że chcemy za tym kimś krzyczeć, a łzy same cisną nam się do oczu, po prostu trzeba, taki pieprzony obowiązek.
Każdego dnia staram się potrzebować Cię coraz mniej.
bo każda kolejna rozmowa z Tobą to kolejny powód by się w Tobie zakochać.
Mogę być Twoją księżniczką? Malutką dziewczynką w za dużych bucikach i na prawdę szczęśliwych oczkach? Z rozmazaną szminką i noskiem w czekoladzie? Czułą, delikatną, rozmarzoną i prawdziwą.
Słodką jak cukierek. Mogę ? Mogę ? Mogę ?
Kiedy uzbieram na czołg, spodziewaj się mnie pod swoim domem.
Siedziała o 4 nad ranem na łóżku ze splątanymi słuchawkami w uszach i spowiadała się misiowi z miłości do Niego
Tak czasem się tylko zastanawiam, w czym ona jest lepsza ode mnie?
Znasz ten stan, gdy nie wiesz co tak na prawdę do niego czujesz, a myślisz o nim nieustannie?
Czasem chce się uciec. Nieważne gdzie, nieważne z kim. Ważne, że z dala od tego fałszywego świata.
Nie potrafię Cię rozgryźć, ani nawet zrozumieć, do Ciebie jest po prostu osobna instrukcja obsługi.
nie potrafię powiedzieć Ci 'będzie dobrze' - bo doskonale wiem, że to najgłupsze słowa na świecie. jedyne co mogę to być blisko Ciebie i dać Ci tę pewność , że zawsze możesz na mnie liczyć .
Owszem, nie jestem ładna. nie mam dobrej figury, tu i ówdzie mam za dużo bądź za mało. Nie jestem też oszałamiająco mądra ani zdolna. Jestem też niezgrabna i infantylna. I za bardzo się wszystkim przejmuję i wyolbrzymiam problemy. Jestem też cholerną zazdrośnicą. A no i jeszcze jedno. Kocham cię nad życie, frajerze.