photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Lekka jak wiatr cz. 6
Kategoria:
Opowiadania
Dodane 20 STYCZNIA 2013
106
Dodano: 20 STYCZNIA 2013

Lekka jak wiatr cz. 6

I część tutaj  II część tutaj

III część tutaj   IV część tutaj  V część tutaj


Rozdział VI

-Ja Cię zamorduję! - krzyknęła Kate gdy znalazłyśmy się już na zewnątrz.
-Czemu? - zapytałam z przestrachem.
-Masz taki świetny głoś, a ukrywałaś to przede mną.
-Wiesz dopiero na próbie zrozumiałam, że lubię śpiewać. Wcześniej nikt mnie nie słuchał. Rodzice mówili, że mam się  uczyć. Dla nich moja pasja była i jest nieważna. Często śpiewałam w zamkniętym pokoju, nie pozwalając mojemu głosu ujrzeć świata dziennego. To był mój sekret i tak pozostało, aż do dziś. - posłałam jej skromny uśmiech.
-Rany. To takie nie sprawiedliwe. Jesteś wspaniała. Mogłabyś podbić świat.
-Nie przesadzaj.Wiesz, ale jak śpiewam z Tobą, czuje się lekka jak wiatr. Cały świat dookoła mnie się nie liczy. Czuję się wolna jak te ptaki nad nami. O widzisz. - wskazałam głową na drzewo, na którym beztrosko siedziały ptaki. Śpiewanie jest dla mnie spełnieniem najskrytszych marzeń. - opowiadałam rozmarzona.
-Jest jeszcze coś czego nie wiem o Tobie?? - zapytała patrząc mi głęboko w oczy.
-Piszę piosenki.. - wypaliłam.
-No co ty? Serio? - popatrzyła na mnie z zaciekawieniem.
-No, ale to nic takiego.
-Co?! Chyba żartujesz, to świetnie. Zaśpiewasz mi coś?? - zapytała podekscytowana.
-Tu? Teraz? Na ulicy? - nie ukrywałam, że nie podoba mi się ten pomysł.
-Jasne, a co ty myślisz? Pewnie że tutaj. Zobacz ulice są prawie puste. - wskazała ręką na faktycznie spokojną i pustą dzielnicę i zachęcając mnie do śpiewu.
-Ok niech będzie.. - zgodziłam się po chwili namysłu.

trudno było podnieść się
po każdym upadku, który tak ranił Cię
lecz tak szybko nie poddałeś się
i wstałeś by móc zacząć dzień i żyć
tak bardzo chcę wierzyć w to co mówisz mi
bo jesteś tak bliski
to przy tobie czuje się dobrze
to ty prowadzisz mnie przez ten świat

-Super! Słuchaj znam skądś tą melodię. Czy to nie Britney Spears - Sometimes?
-No tak, dokładnie. Tylko słowa są polskie, wymyślone przeze mnie.
-Mam pomysł! - krzyknęła z radością. -A może napisałabyś piosenkę dla nas. No wiesz, mamy szansę wystąpić w corocznym konkursie naszej szkoły. Pani Tracy na pewno weźmie nas pod uwagę. Podobało jej się jak śpiewałyśmy. Nagrodą za wygrany konkurs jest wyjazd na obóz letni Sing to me i duże stypendium. Wyobrażasz to sobie?
-Tak wiem, ale tyle jest zdolnych uczniów. Musiałybyśmy naprawdę mocno i zawzięcie trenować.
-Uda nam się! I nie chce słyszeć żadnych ale. - Kate emanowała pewnością siebie i pozytywną energią, którą wchłaniałam z każdą minutą przebywania z nią.
-Masz rację. - zgodziłam się. -Robi się ciemno, wracajmy już do domu. - powiedziałam widząc jak zapalają się uliczne latarnie.

   Gdy wróciłam do domu podekscytowana od razu zaczęłam opowiadać wszystko rodzicom. Myślałam, że chociaż ten jeden raz zainteresują się co ich córka robi w wolnym czasie i jakie ma zainteresowania. Jak zwykle myliłam się. Nie byli zbyt zainteresowani, tym o czym mówię. Tato patrzył z utęsknieniem na gazetę, a mama krzątała się po kuchni. Trudno. Nie chcą słuchać to nie. Zresztą czego ja się po nich spodziewałam? Że będą szczęśliwi tak jak ja? Że będzie ich to obchodziło? Wyszłam bez słowa do swojego pokoju z postanowieniem, że już nigdy nie otworzę się przed nimi.
   Dziś długo nie potrafiłam zasnąć. Godzinami rozmyślałam o śpiewaniu, o Kate, o pani Tracy. W końcu z wycieńczenia udało mi się zasnąć.

Rossiie
Cdn..

 

Komentarze

mowmiihitchcock fajne :D
20/01/2013 21:10:38
~wolneslowo <3
20/01/2013 19:19:28

Informacje o xxopisoowoxx


Inni zdjęcia: Ziew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24