No więc tak praktyki na pokojach zakończone teraz przechodzimy na kuchnię:P 

Nie jest źle a nawet bym powiedziała że jest bardzo dobrze najlepsze jednak są powroty i taaakie zapracowane kruszynki które już z nami niestety nie chcą jeździć no ale nie ma się co dziwić bo my jesteśmy bezczelne:P

Poza tym w piątek było wolne no bo Bierzmowanie Młodej no i oczywiście meeega imprezka takiej na Bejscach to jeszcze nie było:) Było hmmmmm śmiechowo i rodzinnie:P

Sobota wspominanie no i oczekiwanie na Wielkie buuuum ale nie nastąpiło i żyjemy:)

Później Impulsywnie z nimi<3

Fajnie było nie ma co narzekać Mała szmatka w pysk dostała nie licząc już tego ciągłego pociągania jej z bara:P no i oczywiście jej wyznanie "Ja wiem że jestem niedojebana" żal mi cię s*ko

Reszta czasu z nimi wszystkimi

Uwielbiam z wami rozmawiać bo jesteście niesamowici poprostu

No i się dowiedziałam że bajan bedzie moim następnym facetem no bo przecież miała już dwóch mazurkiewiczów machnika to został jej tylko bajan i bedzie miała wszystkich z królewić....... A przecież tak naprawdę "ona" czyli ja nie miała żadnego z nich zadnego nie miała a tylko jednego naprawdę kochała ale wiecie co mam Wyjebane na to co o mnie mówicie bo mnie nie znacie nic o mnie nie wiecie i nie macie prawa mnie oceniać... osądzać SKURWYSYNY!!!

Dobrze że ty Bajanku tak do tego podchodzisz... masz rację ty jesteś inny i chwała ci za to!!!

ogólnie to miażdżysz:P hahahahaha:P

Bajan:

Wyyyyy Lyyyy.... Jaaaaa Pyyyyy....;D

No wy wiecie o co chodzi:P

Tak sobie włąśnie zauważyłam że my z Sylwuśką to jesteśmy miszczyniami w mijaniu się bo już od jakiś 2 miesięcy prubójemy się spotkać ale jakoś nie może nam to wyjść

no i się zastanawiam kiedy nam wyjdzie...