A więc tak: zostawiam was z tym zdjęciem na jakieś ok. dwa tyg ;-)
jadę sobie smażyć się na plażach Korsyki, a później jadę lansować się we Włoszech :)
dzisiaj dzień fajnie się zaczął
w kg mega szoping, takie ostatnie przez wyjazdem.
wgl. musiałam dzisiaj skorzystać z tak skomplikowanego urządzenia jakim jest parkometr
uhhh dałam radę.
aaa wszystko fajnie, tylko jakiś gebels chciał mnie dzisiaj przejechać,
ale zrekompensowałam to sobie miłą rozmową z panem z zakładu
fotograficznego KODAK ;-DD
mej kobyle siada na baniaka
W D
a chyba, że Stanisław reflektuje zając się moim fbl na czas wyjzdu ?
wiesz, hasło=książka telefoniczna