Wiecie jak się czuje wykorzystana dziewczyna ? Nie ? To mogę wam chwilke opowiedzieć :
Zaczęło się serio nie winie , nie wiedziałam że z nim kiedyś bd , noo okk stało sie ... nagle przez NIĄ zaczęło się wszystko jebać ; C
Mimo wszystko myślałam że bd okeej , zapewniał mnie że mnie nie zostawi że ja jestem tą jego jedyną ...
Chciał czasu i zerwał na jeden dzień , potem jak kretynka wróciłam bo go kocham/kochałam ; c
I wtedy zdażyło sie to : zerwał ze mną dla NIEJ , gdzie obiecywał
Jak widać jego słowa były puste i znowu wychodzi że jestem naiwna ....