buckbasia "to cie tak boli, biedne niedowartosciowane stworzenia" stawanie się innym od reszty społeczeństwa jest z pewnością wynikiem niedowartościowania. nie krytykuję, nie potępiam, uważam jedynie, że przyjmowanie do własnej świadomości jedynie własnych argumentów jest szczytem arogancji. zauważ, że te 'babcie' które tak 'disowałeś' nie przywykły do takich 'cudaków' (bynajmniej, to określenie nie miało być obraźliwe;-) ). szanuję Cię, bo Cie nie znam. Szanuję, że nie boisz się wyróżniać, tylko przeraża mnie to potępianie wszystkich, którzy mają inne zdanie od Ciebie. I kogo tu nazwać arogantem?