Dodano: 24 LUTEGO 2010
Hmm.. Gdyby tak streścić moje popierdolone życie.. To nawet na nie aż tak bardzo nie nażekam. Mam przyjaciół za którymi bym wskoczyła w ogień! (martkaa, Toki, Stępień, Fumi-chan, Buu, Klaudek - choć ostatnio z Klaudkiem żadziej się widzę :() Tak więc nawet mam nieźle..
Mam ochotę być młodsza. Nie przejmować się tym czym teraz zawracam sobie głowę. Chcę znów grać w piłkę i być nawet tym 'kolegą'. Pragnę znów aby istaniło I.O.M. Pragnę pozostać w tamtym świecie, ale jednocześnie.. Pragnę iść dalej, zobaczyć co spotka mnie jutro.
Reita-kun
Reita-kun
Oto prawdziwy Reita xD
Kawaii!! ;p
Hmm.. Gdyby tak streścić moje popierdolone życie.. To nawet na nie aż tak bardzo nie nażekam. Mam przyjaciół za którymi bym wskoczyła w ogień! (martkaa, Toki, Stępień, Fumi-chan, Buu, Klaudek - choć ostatnio z Klaudkiem żadziej się widzę :() Tak więc nawet mam nieźle..
Choć jestem popierdoloną idiotką to mam nadzieję, że i tak mnie kochacie.. Prawda?
Przepraszam wszystkich za to jaka jestem. Za moje chamstwo, samolubność i za to, że nie mówie miłych słów. Gomen.
Nie wiem co mam zrobić z resztą mojego życia.
Jest jedna osoba, którą lubię mocniej.
Ale nie pokazuję tego bo wiem, że nikt nie polubi mocniej MNIE.
Lecz ja nie chcę udawać kogoś, kim nie jestem.
Tyle w tym krótkim czasie zyskałam i tyle straciłam. Czy warto było? Hmm.. sądzę, że tak.
Bo inaczej nie poznałabym tylu wspaniałych ludzi.
Mam ochotę być młodsza. Nie przejmować się tym czym teraz zawracam sobie głowę. Chcę znów grać w piłkę i być nawet tym 'kolegą'. Pragnę znów aby istaniło I.O.M. Pragnę pozostać w tamtym świecie, ale jednocześnie.. Pragnę iść dalej, zobaczyć co spotka mnie jutro.
Chcę tyle.. a nie mogę nic.
A najbardziej czego pragnę, to zasnąć. I już nigdy nie otworzyć oczu. Tak spać na zawszę. Nawet nie czekać na 'księcia' z bajki, bo takiego nawet nie chcę. Tacy są nudni.
Wolę takich z którymi mogę się pokłóćić, nawet krzyczeć na siebie. Wolę aby miał wady, wolę aby był niedoskonały. Tak jak każdy. Ale żeby tylko jedno pozostało. Aby się NIGDY nie zmieniał.
Bo zmiana.. To jest to czego najmniej pragnę.
Przepraszam, że was męczę moim popierdolonym życiem. Gomen.
Może nie umiem okazywać uczuć tak jak trzeba.. Bo gdy na kimś mi bardziej zależy do odtrącam tą osobę. Choć w sercu pragnę aby się mnie ta osoba trzymała i NIGDY nie puszczała.
Wiem.. To nie jest normalne. Nie chcę tak czuć. Chcę mieć kamień zamiast serca, odporny na wszystko. Na czyjeś ciosy jak i własne.
