okej, więc powiem jak jest.
cały czas jestem zmęczona
w internacie jest okej.
mieszkam z Puchatkiem i Dominiką, która ma śmieszne nazwisko i jest bajkopisarzem.
ale.. przyjemnie nam razem.
mam z kim wracać ze szkoły..
a po drodzę w to miejsce męki i cierpień mam 2 piekarnie więc nie chodzę na lekcje głodna.
przeważnie.
w ławce siedzę również z osobą która odprowadza mnie na tramwaj.
ja jeżdżę 9
on 7...
więc szkoda, ze nie ma 97.
W nocy jest mi zimno, bo Puchatek lubi spać przy otwartych oknach.
...ale to nie ważne.
w sumie i tak myśli nie daja mi spać.
Prawie wszyscy w bursie chodza do plastyka
więc drażnie ich Arturem.
Opracowałyśmy już "cing ciang ciong" na fortepian, flet, bęben i głosy.
i wyszedł naprawdę dobry kawałek xD
myślę że go nagramy.
Na następny weekend zostanę w szczecinie, więc trzymajcie się.
całuję.
Inni zdjęcia: Ziew Ziew ;) svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24