photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 24 PAŹDZIERNIKA 2009 , exif
253
Dodano: 24 PAŹDZIERNIKA 2009

;D

 No ja pierdole.;/ Ty myślisz że będę rozpaczać.? Nie.xd Nawet żałuje i to bardzo że do cb co kolwiek pisałam.;/
 Nie bd tęsknił ok.Ja też nie o nie mam zamiaru za skurysynem takim jak ty tęsknić.;|  Wkurwiałeś mnie już od początku jak cb poznałam ale myślałam że się zmieiłeś. A tu się okazuje że nadal jesteś zajbanym skurwysynem.;/ Już nigdy nie będzie o tobie notek,tematów i tego Kc bo to głópie takie jak ty.xd I wiesz.? Nie zaeży mi ani troche na tobie. Nie moja wina źe mam kare jak chciałeś się spotkać ja nie mogłam a jak wyszłam to mówiłeś że nie mozesz i o to masz do mnie pretensje.? Jak tak to się wypchaj słonko, bo ja zamiaru naprawiać od nowa jak było to zawsze nie będę. Jest taki fajny tekst "Napoczątek zrobie ci załate a na końec powiem słonkie spieprzaj skarbie."  I teraz ja ci mówie                                      spieprzaj skarbie.;


                         Hahaha.;D xd Nie moge z tą bluzką o ja cie. To zd. jeszcze robione w tamtym roku na Osadzie jak jeszcze tam z Weroniką chodziłyśmy na nią.;] ;*  Werka robiła zd.;**
                     Łoj jak ja lubie te lekcje z tobą a szczególnie przyrode i Informatyke albo technike.;**


                   O.o a wiecie co.?  Mam nagane.!! Ale nie ja jedna. Więc tak : Dostałam nagane za to że Marcin K. spytał się która lekcja a ja że bura. Weronika za to że "ma zły stosunek do nauczycieli". Olka K. za to że nie miała podręcznika. Dominika M. za to że bujała się na krzesełku i ze odwruciła się do Olki. Daniel za to że się bawił długopisem. Marcin G. za to że pani od niemca sorka Mr. Loczek wygoniła pielęgniarke bo myć zęby mieliśmy. No i on jak facetka weszła t się zapytał jej czy mamy z żółtymi zębami chodzić.
 No i ja , Wer, Olka, Dominika, Daniel i Marcin mieliśmy iśc pod siciane i pani oczywiście wźeła torebke  żeby czasem jej nik nic nie ukradł, I mówi do nas "no to teraz idziemy do ani drektor" a my w śmiech. I gęsiego po schodach schodzimy, i taka mata karzdy się śmieje, A facetka się odzywa "no nie wiem czy będzie wam do smiechu jak pójdziemy do pani drektor". A i jeszcze przed salą nam powiedziała że jeśli chcemy walczyć to dobrze ale że my nie wygramy.;/ Dobra do rzeczy. No i wchodzimy do sekretariatu, a Gienek się odzwa że pani drektor nie ma. No to poszliśmy do pani Bażenki naszej wychowawczyni. I wacetka się darła troche a poetm pan Przydatek weszed i mówi  " to jest ta gróbka uczniów co się nie chcą niemieckiego uczyć.?" a pani "tak" i do karzdego z osobna podchodził i się pytał czy chcemy na niemiecki chodzić bo jak nie to kartke od mamy że nie chcemy. No i poszliśmy do sali weszliśmy i facetki jeszcze nie było a tam taka mata. A jak powiedziałam mamie tom całą sytuacje to ona się tylko wyśmiała i pewiedziała że na pójdzie do szkoły ale odrazu do pani drektor i b. dobrze bo kurteczka ona nie będzie nam o byle gówno stawiać nagan ej.xd


                         Łoj ale się rozpisałam jak nigdy.;D

                                                                                       To pa.;**

Komentarze

taakniie ładnie ;*
masz racje z tą cała notką ..
25/10/2009 10:23:09
xbraknazwy hahahahhaha xd nie chciało by mi się tego pisać xd
dałnn ;**
24/10/2009 20:27:29