Focia z kręgli, na które wybrałam się z klasą :) dobra, było 10 osób ale zawsze coś. Dziś ostatni dzień szkoły, jutro już zakończenie. Tak mi się chce na nie iść jak rumunowi do pracy. Wcale.
Nim sie obejrzałam mamy wakacje. Jakoś dziwnie mi z tą myślą. Nie wazne, jest zajebiście <3
Poiedzmy że od kilku dni poznaję siebie z zupełnie innej strony :D
Lecę do szkoły na te 3 lekcje, eh.