13 / 10 / 25

12 książka przeczytana w tym roku.

Kupiłam ją już bardzo dawno temu i nie mogłam jej jakoś przeczytać.

Teraz nie była już mi tak pottrzebna jej treść jak kiedyś, ale uznałam, że można przeczytać.

Czytałam ją długo. Rozdziały są podzielone na tygodnie, więc czytałam jeden rozdział na tydzień.

Zaczęłam jeszcze gdzieś na wakacjach a w miedzy czasie czytałam coś innego.

Niedziela minęła spokojnie.

Byliśmy głównie w domu.

Wieczorem ból stóp dał mi się we znaki.

Już od mniej wiecej wyjazdu czuje, że coś się dzieje

z zewnętrzną stroną (na tej staje). W nocy nie mogłam ułożyć tak stóp,

aby dotykały tą stroną czegokolwiek, gdyż piekły ;/

Dopiero maść dała trochę ulgi.

Martwi mnie to. Najprawdopodobniej naciągnełam stopy przez wkładki,

które miały je osłaniać. Były chyba zbyt ciasne.

Zobaczymy, co będzie dalej. Ostatecznie gdzieś z tym pójdę.