Zdjęcie z końca grudnia.
Mam ciężką niedzielę.
Meble przywieziono wczoraj i dlatego składanie pociągnęło się do dziś
a za tym jeszcze przenoszenie i układanie rzeczy.
Wkurzylam się, że zwala mi się jeszcze dodatkowe załatwienia na głowę, kiedy jutro z młodym
mam iść do dentysty oraz mam rehabilitację, która zajmuje mi dużo czasu.
Potem znowu będzie narzekanie, że schudłam.
Nie moja wina, że brakuje mi czasu na gotowanie i jedzenie.
Jak mam wszystko ogarnać- jest coś za coś.
Stres, pośpiech i jedzenie na szybko.
Na szczęście młody tak jak ja nie jest wymagający, więc zje wszystko, co uda mi się przygotować.
2 dni temu
4 dni temu
6 dni temu
19 MARCA 2025
17 MARCA 2025
15 MARCA 2025
12 MARCA 2025
9 MARCA 2025
Wszystkie wpisydawste
3 min. temu
odcienfioletu
2 godz. temu
xxtenshidarkxx
7 godz. temu
pamietnikpotwora
19 godz. temu
elmar
21 godz. temu
forestxwitch
22 godz. temu
xavekittyx
1 dzień temu
coffeebean1
2 dni temu
Wszyscy obserwowani