taaa... to jedyne, co w tym kraju jest ciekawe-widoczki... tu nie ma nic. tak sie czasem zastanawiam, co ja tu robie??? no niewazne... taki wyjazd pozwala dostrzec rzeczy, ktorych nigdy wczesniej nie zauwazalem.
wkurwiam sie na brak polskich znakow na klawiaturze!!!
chuj ze wszystim... wazne, ze mamy siebie i prace...
C'Ya someday!!