strach....?
boje się...?
chcę z tąd uciec...?
niechce nikogo znac...?
a kiedyś przyjdzie do mnie anioł i zabierze mnie gdzie nikt już więcej nie ujrzy mnie...!!!
czy to :
niebo??
czy to:
piekło??
chce do nieba lecz w piekle tyle znajomych...
niechce widzieć mego grobu....?
niechce widzieć twoich łez....
lecz i tak wiem że jeśli będę krwawić będę wiedząc ze ciebie to nie obchodzi....
nikt mnie nie kocha każdy olewa wezmę tabletką i pójde do nieba....
myślałam że jestes moim przyjacielem.... myliłam sie.......
boisz sie wielkich słów to nie wstyd.....
zabiore cie własnie tam......
co wy chcecie zrobić z nami ????
dokąd ona zmierza i kim oni sa ???
boisz sie umrzeć????? to i boisz sie narodzić !!!!!!!!!!!
siedząc w rogu tapczanu przytulam poduszkę i oglądam telewizor smutno mi........
...:::SOS:::...