bez asekuracji
pierwszy krok stawiałam
byłeś nieobecny
duchem i ciałem
nigdy nie za późno
stanąć tak blisko
pokochać nazwisko
wybaczam ci wszystko
czy widziałeś kiedyś
moje mleczne zęby?
nienawidzę zdania
przyszły alimenty
nigdy nie za późno
stanąć tak blisko
pokochać nazwisko
wybaczam ci wszystko
w budzie skundlone myśli, ochłapy pragnień w brudzie miski
rzucone smutną jałmużną psu
karuzela świata pędzi, zaprasza blaskiem rtęci
i jaskrą zazdrości pokrywa wzrok
wiara i miłość nad wszystko
reszta to proch, pył i nicość
wolisz egoizm życia bez granic
wygra w tobie ten wilk, którego nakarmisz
największy błąd, jaki możesz popełnić, to ucieczka przed samym sobą.
Użytkownik wrwtatyutfggyhki
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.