photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 25 WRZEŚNIA 2009 , exif
88
Dodano: 25 WRZEŚNIA 2009

Uhhh. Makysmalnie roztrzęsiony.

Ostatni dzień przed wybraniem przedmiotów maturalnych. Niby deklaracja wstępna, ale bądź co bądź deklaracja.

 

Jak tylko wstałem, zabrałem się za wyszukiwanie informacji o uczelniach, wydziałach, kierunkach, specjalnościach, wzorach na punkty rekrutacyjne, progach punktowych, ilościach osób na jedno miejsce i tak dalej i tak dalej.

Akademia Górniczo-Hutnicza. Jasno, przejrzyście, każdy wydział to samo. Nieznaczne różnice w akceptowanych przedmiotach. Pracochłonne, acz wykonalne.

Uniwersytet Ekonomiczny. Dwa kierunki; przejrzyste, choć starannie ukryte zasady rekrutacji.

Wreszcie Politechnika Krakowska. Ja pierdole!!! Mają nasrane w głowach. Co roku inne zasady rekrutacji, i odmienne na każdy kierunek. Do tego wszystko napisane możliwie niezrozumiałym językiem. Straciłem 3, słownie trzy pieprzone godziny na odnalezienie wiecie czego? Że za tym wszystkim kryje się wzór: 1xpunkty dla matury podstawowej, 2xpunkty dla matury rozszerzonej. Tak ciężko było to napisać na jednej stronie, kuźwa? Musiałęm przeczytać 28 stron PDF-ów żeby gówno się dowiedzieć?! Wpieprzyłem się do reszty, czym wkurzyłem n, więc moja złość zamieniła się w doła i było jeszcze zabawniej. Znalezienie informacji o rekrutacji to bez dwóch zdań pierwsze sito u nich. Nie, to nie. Łaski mi nie robią.

Przerwa. Ochłonąłem. Zaparzyłem herbatkę, posłuchałem muzyki, pooglądałem zdjęcia - jakie, nie powiem (przyzwoite!) - grunt, że takie, które poprawiają mi nastrój.

Dopisałem jeszcze Wyższą Szkołę Ekonomii i Informatyki do listy, spokojnie już, choć wciąż z podwyższonym ciśnieniem, znajdując szczegóły rekrutacji. O proszę, jednak dało się napisać na jednej stronie!

 

Politechnika znikła z listy preferowanych przeze mnie uczelni tak szybko, jak się tam pojawiła w tempie odwrotnie proporcjonalnym do czasu w jakim się tam pojawiła.

 

Whatever.

Został AGH, UEK, WSEI. Wymagane przedmioty to do wyboru z reguły matematyka, fizyka, informatyka.

Duży dylemat: dać sobie wiele szans, czy skupić się na jednej?

 

Wypełniam deklarację maturalną. Imię: Maj, Nazwisko: Wojciech. No jaaaa pier...

Wypełniam deklarację maturalną. Imię: Wojciech, Nazwisko: Maj. "Deklaruję przystąnie do egzaminów dodatkowych z następujących przedmiotów: matematyka, poziom rozszerzony; język angielski, poziom rozszerzony... No i co teraz? Fizyka? Informatyka? Nie no, fizyce nie podołam. A szkoda. To informatyka. Wpisuję. Patrzę jeszcze na arkusz z informatyki rozszerzonej w tym roku.

 

a) Zaczynając od x = 1 i y = 1 i wybierając za każdym razem losowo jeden z dwóch
podanych układów równań, oblicz pierwsze 5000 wartości x i y z kolejnych iteracji.
b) Na podstawie swoich obliczeń sporządź obraz smoka Heighwaya. Pomiń wyniki
ze 100 pierwszych iteracji. Zadbaj o czytelność i przejrzystość obrazu. Otrzymany
obraz zapisz w pliku o nazwie smok.*, w którym * oznacza rozszerzenie pliku zgodne
z wybranym przez Ciebie formatem pliku użytym do zapamiętania obrazu.
c) Oblicz środek masy smoka, to znaczy: średnie wartości x i y z zaokrągleniem
do jednej cyfry dziesiętnej po przecinku. Przy obliczaniu średnich pomiń wyniki
ze 100 pierwszych iteracji

 

Eee, to może jednak zrezygnuję.

Więc piszę trzeci raz. Rok ukończenia szkoły: 22 listopada 1991. No brawo, Wojtusiu, debilu jeden.

Piszę czwarty raz. Bez fizyki, bez informatyki. Zostaje luka na temat z języka polskiego.

 

Wczoraj, ze 120 tematów na prezentację maturalną skrócilem listę do pięciu. Nie umiem bardziej.

Dzwonię do siostry. Rozmawiamy 25 minut, w końcu z pięciu zrobiły się dwa. Do tej pory nie wiem, czy dobrze zrobiłem, wybierając jeden z nich.

 

Nie wiem, co mysleć. Nie wiem czy podjąłem dobre decyzje, nie wiem czy dobre podejmuję i nie wiem czy dobre podejmę. Przerasta mnie ogrom konsekwensji, jakie niesie ze sobą decyzja, którą podejmuję teraz. Jestem za młody.

Z drugiej strony, może za bardzo się przejmuję? N. ma podejście którego jej zazdroszczę... Mi za bardzo zależy. Nie na mojej przyszłości, na przyszłości mojej rodziny, która z kolei zależy w dużej części ode mnie.

 

Wystarczy. To znaczy, nie wystarczy, ale wykorzystałem 100% miejsca.

Komentarze

dhwani hm czy ja wiem, dla mnie ono nie jest fantastyczne
28/09/2009 20:19:17
dhwani Nie, jeśli nie wybierasz się na architekturę ;p
26/09/2009 22:03:39
~Paulinka Jak chcesz się czegoś dowiedzieć na stronie uczelni, to prędzej Cię szlag trafi niż dotrzesz do celu, ale to jeszcze nic. Najlepsze są później tłumy dobijające się do Biura rekrutacyjnego z najbardziej błahymi pytaniami. Kiedy Ty zgłosisz się z czymś poważnym to się okazuje, że albo linia zajęta, albo nie udzielają takich informacji. Błędne koło. Jednym słowem życzę wytrwałości ;)
26/09/2009 14:42:29
~ancuus Przede wszystkim gratuluje podejścia deklaracji :) ja do niej nie zajrzałam od kąd ją dostałam :D a co dopiero wstawać rano szukać uczelni punktacji przedmiotów ;D po 5 min bym zaprzestala ;D pozdrawiam;)
25/09/2009 22:28:11
mysteriousgreenspot znerwicowany Wojtus ;P spokojnie bo zawalu dostaniesz i nie będzie NIC
25/09/2009 0:11:05

Informacje o wojtekmaj


Inni zdjęcia: 1541 akcentova944 photoslove25Kolarka czy kolarzówka ? ezekh114niedzielnie locomotivLisek ajusiaAlpy ajusiaEhh patusiax395Ja ajusiaTrw damianmafiaAqa park bluebird11