*[i]Przed ślubem [/i]: *
[b]Ona[/b] : Cześć kochanie.
[b]On [/b]: Oh, jakże długo czekałem by to usłyszeć !
[b]Ona[/b] : Chcesz żebym sobie poszła ?
[b]On[/b] : Nigdy bym czegoś takiego nie powiedział.
[b]Ona[/b] : Kochasz mnie jeszcze ?
[b]On[/b] : Oczywiście, że tak.
[b]Ona[/b] : Zdradzasz mnie ?
[b]On[/b] : Za nic w świecie ! Skąd ci to przyszło do głowy ?!
[b]Ona[/b] : A będziesz mnie przytulał ?
[b]On[/b] : Zawsze kiedy tylko się da.
[b]Ona[/b] : A czy będziesz mnie bił ?
[b]On [/b]: Oszalałaś ? Ja nie jestem taki !
[b]Ona [/b]: Mogę Ci w ogóle ufać ?
[b]On[/b] : Tak.
[b]Ona [/b]: Kotku !
*[i]Po ślubie [/i]: *
[i][b]Przeczytać z dołu do góry.[/b][/i]
[i][b]!!![/b][/i]
ta świeczka towarzyszyła nam w bardzo wietrzystym wieczorze i nocy u Weroniki... [kiedy nie było prądu...]
David oczywiscie panikował :PP
wiadac jego mine zreszta na poprzedniej fotce.
pozdraiwam szczególnie Patrycje z którą dziś się miło pisało na gg
dzięki że chociaż ty rozumiesz :PP
'Ale są te wyjątki..' :*