Juweeeenaaaaaaliaaaaa.
Afromental ssie. Jedyne co zrozumiałam z tego co wokalista bełkotał to "chuj".
Było zajebiście, ale nie podobało mi się jak nasz kolega traktował dziewczynę, która specjalnie do niego przyjechała.
I nasz mały przyjaciel się schlał w 3 dupy. Masakra jakaś.
<3