I chuj. Nie poszłam nawet na zajęcia, bo trololo. Z tymi ludźmi też nie poszłam. Bolą mnie plecki... poczeba macmac i drapdrap po pleckach, kurwa.
Doładowałam WoW'a, zajebioza.
Kochasz życie?
Nie.
To co tutaj robisz?
Nie wiem kurwa... leżę?
Mam jeden z tych desperackich dni, w które chce mi się płakać, wyć, walić w ściany, drzeć ryja i zdzierać tym samym gardło. Dlaczego? Kurwa nie wiem, ciepło się zrobiło, kaktus na czole rośnie. Żyć mi się nie chce, umierać też mi się nie chce. Jezu.
Będę sobie rysować na ścianie, a co kurwa. Brudne mam te ściany... to malne coś i styknie, nie?
Feniks na ścianie mmmm.
Already Gone - Crossfade