Młodość bez szaleństwa, jest jak seks bez orgazmu.
Żebranie o miłość jest tak samo idiotyczne jak proszenie nieboszczyka o uśmiech.
- Jak możesz wierzyć nadal w miłość? Przecież chłopak Cię zostawił...
- Właśnie, chłopak, a nie miłość.
W życiu każdego człowieka są takie daty, które zawierają w sobie jednocześnie tyle miłości, jak i cierpienia.
Znam ludzi rozbitych na kawałeczki, z których niektóre są tak ostre,
że dotknięcie ich oznacza wieczne krwawienie.
Przecież miał do niej nie pisać, a jednak zachował jej numer komórki. Miał się nie odzywać, ale jednak napisał . Co go to obchodziło że w opisach pisała `kocham Cię` , nie myśląc o nim ? Po co ma widzieć że jest nieszczęśliwa ? Po co to wszystko ? Po co ta nieszczęśliwa miłość ?
Każdy chłopak to taka żaba. Narzekasz na to, ale potem, pewnego pięknego dnia odkrywasz w sobie zoofilkę i odczuwasz do jednej z tych żab jakiś taki pociąg. Ten pociąg rozjeżdża ci fragment mózgu i doznajesz długotrwałej halucynacji, że ta twoja żaba to jednak książę.
- Ten chłopak będzie w życiu kimś, jest bardzo ambitny...
- Skąd wiesz?
- Nie zakochałby się w tobie, gdyby nie był.
Młodość kończy się w momencie, kiedy nie patrzymy na swą datę narodzin a wypatrujemy daty śmierci.
Jeśli chcesz skarbie, możesz poopalać się w blasku mojej zajebistości...
Teraz zrozumiałam, że nie da się patrzeć na gwiaździste niebo z osobą którą się kocha, bo w górze nie ma nic ciekawego, gdy on trzyma Cię za rękę.
Czas mnie zmienił. Wiara w miłość mi obrzydła, skręcam blanta i ze mną cała banda.
Usiąść na tronie i mieć wszystko w dupie.
Końca świata nie będzie! Powymieramy z samotności .
Stworzymy wspólną bajkę. bajkę o miłości. idealną. bez wad i zazdrości. i będzie ona trwać od wieczora do godziny 6. by skończy się wraz ze znienawidzonym dźwiękiem budzika. i tak co noc. wyimaginowana miłość. jesteś za?
- A co zrobisz jak będzie chciał wrócić ?
- Wezmę nóż i go zabiję.
- A pomoże ci to ?
- Nie, ale przynajmniej więcej nie spierdoli mi życia...
MIŁOŚĆ ? jak będę chciała pocierpieć , to przytrzasnę sobie rękę drzwiami .
Jesteś szczęśliwa! - krzyknęło złudzenie
Nie okłamuj jej... - szepnęło życie...
Wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę? Pustka. Taka chwila kiedy po prostu siedzisz i wpatrujesz się w niebo, wiesz, że nie możesz nic zrobić i ogarnia cię to przerażające poczucie bezsilności, które zżera cię od środka. A Ty nie robisz nic. Po prostu się przyglądasz..
Ona kochała - Ty nie wierzyłeś .
Ona mówiła - Ty nie słuchałeś .
Ona tęskniła - Ty szalałeś .
Ona płakała - Ty się śmiałeś .
Dziś Ty kochasz - Ona nie wierzy .
Dziś Ty mówisz - Ona nie słucha .
Dziś Ty tęsknisz - Ona szaleje .
Dziś Ty płaczesz - Ona się śmieje .
i żyli długo i szczęśliwie , dopóki księżniczka z sąsiedniego królestwa nie założyła ładniejszej sukienki .
Nowy blog z opisami! Komentuj