łoooooh ! ;)
Brooowarek obowiazkowo tego dnia ;D
festyn kolo podstawówki , z Jadzia ugadałam sie na fejsie , ze pojdziemy zobaczyc czy jest cos ciekawego ;p
jednak nic tam nie było wiec poszlismy po browarki ;d
spiłysmy je nad kanałem na ławeczkach ;p piizde soobie z dzieciaczka po kreciłysmy ;d
po chodziłysmy chwilke na festynie i poszlimy na plac kolo samochodówki d;
dzwonilismy do luuudzi i beczke kreciłysmy ;d potem Hebuś przyniósł broowarki spiłysmy i poszłlysmy do domciu ;D
jak wróciłam to okazało sie ze musze smigac na działke do rodziców zaniesc tacie pewna rzecz ;d
poszłam z oskarem ;d próbowałam sciagnąć dyszke na doładowanie ale nei mieli ;c
jak wracałam to zadzwonnił Boguś czy jade z nim i Krystianem do Oliwy ;dd spotkałam sie z nimi w drodze powrotnej do domu ;p
zaprowadziłam oskara do ciotki ;p i poszłam zameldowac sie marcie ;d zadzwonilam do taty czy moge jechać i sie zgooodził , miałam czas do 4 bo o 5 wracali a mama nie mogła sie dowiedziec ze ja w ogóle wyszłam d;
pojechaliśy do dworca i chłopaki zaczynali mnie juz denerwowac bo nie opłacało sie mi jechac na godzinke czasu i wracac ;d wiec odprowadzili mnie do zabiego kruka ;d i poszłam se do domciu ;d
jak weszłam do domu i zoobaczyłam ze jest prawie druuga to byłam zła bo mogłam isc jeszcze z chłopakami pic na Olszynki d;
Ale jednak poszłam grzecznie spaaaać ; )