Wiecie co ? Ostatnio nic mi się nie uklada , z własnej głupoty . Dlaczego zawsze kiedy na czymś mi zależy musze to tak doskonale spierdolic? Jest jakieś na to sensowne wytłumaczenie ? Jedna wielka masakra !
dobrze , że nie wiesz co u mnie , bo pękło by ci serce.