Nigdy w życiu nie byłam tak szczęśliwa jak jestem własnie w tym momencie swojego życia. Gdy człowiek budzi się obok tak cudownej osoby ma ochotę krzyczeć jak jest cudownie i wspaniale, jak wielkim darem jest miłość i przyjaźń w jednej osobie, jak wiele można podarować drugiemu człowiekowi samą obecnością i rozmową. Gdyby nie to że mam Cię pewnie zwariowałabym dawno temu, a na pewno nie dałabym sobie rady w momentach życią w których odchodzili Ci najwazniejsi. Nauczyłeś że nie warto się za bardzo łudzić, że nie warto tak łatwo się poddawać i iść , iść po wszystko czego się pragnie. Jesteśmy razem dwa lata i 4 miesiące i to własnie ten czas był tym którego nie zamieniłabym na nic innego. Każdy z nas w pewnym momencie się zagubił, lecz oprócz zaufania ważne też jest by nauczyć się wybaczać i wspierać. Bo każdy z nas jest tylko człowiekiem. Dla samych siebie jesteśmy idealni, lecz jak wiadomo wcale tacy nie jesteśmy.Rozłąki i tęsknota, łzy i tysiące km sprawiają tylko żę coraz mocniej doceniamy siebie nawzajem. Lecz moim największym marzeniem jest byśmy już zostali w naszym Domu , nie tu gdzie jesteśmy jak gość .
Dziękuje za każdy uśmiech, każdy poranek, każdą kolację, każdy pocałunek . Mam nadzieje że do końca życia będzie mi dane słyszeć z twoich ust słowa KOCHAM CIĘ.
Mimo że dom jest tak daleko, mój prawdziwy dom jest zawsze przy tobie.