Taka tam Edyta do góry.
To zdjęcie, bo mi się Twój śmiech od razu przypomina :)
Potrafisz rozśmieszyć każdego.
Ale to dobrze, bardzo dobrze.
Bo akurat mam rozkminy i jest źle...
Więc no.
Taki tam wpis na szybko żeby mi się humor trochę (chociaż wątpie, bo jest naprawdę źle) poprawił.
Moich zdjęć nie dodam, bo nie mam kabla żeby zgrać z aparatu..
Ughhhhhh!
Więc będziesz Ty i się będę cieszyć, a Ty się będziesz złościć, że to zrobiłam i w szkole będziesz chciała mnie udusić ale to nic, bo chyba znów przeżyję, bo mnie puścisz rzecz jasna-tak myślę w sumie :)
Dzięki, dzięks, dziękuję Ci :)
Wiem, że wiesz, że tu jesteś, bo sama Ci powiedziałam.
Więc teraz czekam aby przyjąć syndrom "cieszyjapa"-wiesz o co chodzi :)
Cześć Dzwonek :)