dałam mu w pysk i zatrzasnęłam za nim drzwi podbiegłam do łóżka i wyjęłam z szafki prochy z kolonii wzięłam parę na rękę i już miałam je wziąć gdy do pokoju weszła niki podbiegła i targnęła moją ręką pojebało cie ?? zapytała zostawisz mnie kur.a ?! powiedziałam co ci sie kur.a dzieje daśka obudź sie jestem twoją przyjaciółką a ty co co ci jest co ? nie schodzisz na dół zamknęłaś się tu i co mówiła niki masz chłopaka który cie kocha i jużmiała dokończyć gdy ja powiedziałam   zarwałam z nim niki stanęła jak wryta po czym wykrztusiła ale... ale....ale przecierz...przecierz ty byłaś dla niego światem ........ i tu się kochanie mylisz powiedziałam ja byłam dla niego zwykłą dupą na pokaz dla kolegów   ja go zabiję rozumiesz zabije go !!! darła ryja nicole  nie warto sobie rąk brudzić powiedziałam z usmiechem na twarzy   niki siadła na fotelu zakryła twarz rękami po czym powiedziała dasiul ja na serio nie wiem co  mam ci powiedzieć przykro mi     a mi nie powiedziałam zeszłam na dół razem z niką po czym poszłyśmy jeść śniadanie nicole nie odzywała się wogóle ja siedziałam skulona przy ścianie i zwijałam skręta niki siedziała na kuchennym blacie i piła kakao w pewnej chwili do kuchni wszedł kuba mówiąc no i jak tam laski nie odzywałyśmy sie no co się stało?? wakacje są przecierz   powiedział    co się stało pytasz dagi się spytaj powiedziała niki  no co jest laska zapytał skołowany kuba     michał mnie zostawił ...powiedziałam     że co kur.a ??????!!!!!!!!wykrzyczał po czym wybiegł na dwór podbiegłam nerwowo do okna w ogrodzie siedział michał z słuchawkami na uszach kuba podbiegł do niego złapał za koszulkę podniósł do góry kuba coś do niego krzyknął po czym dał michałowi z pięści w ryj a że kuba zrobił to niespodziewanie michał upadł upuściłam  skręta i wybiegłam z kuchni wybiegając z domu w drzwiach zderzyłam się z kubą  już cię nigdy nie skrzywdzi powiedział kuba wchodząc do domu byłam roztrzęsiona podbiegłam do leżącego michała który twarz miał zakrytą rękami zdjęłam jego ręće z twarzy z nosa leciała mu krew daj powiedziałam  zostaw powiedział wstając zamknij sie bo ci poprawie to limo powiedziałam ciągnąc go za rękę zaprowdziłam go do altany on usiadł na nie roszaj się powiedziałam po czym pobiegłam do domu wleciałam do łazienki otworzyłam szafkę i wyjęłam apteczkę i wybiegłam z domu nicolajeszcze coś krzyczała ale już nie słuchałam doleciałam do altany michałowi krew z nosa leciała ciurkiem odchyl głowę powiedziałam wziełam ręcznik z ziną wodą  położyłam mu na nosie ocierając krew po około 10 minutach jakoś się wszystko unormowało już powiedziałam zdejmując ręcznik pozbierałam swoje graty i odeszłam bez słowa poszłam do kuchni i od razu dostałam opieprz od niki po co mu pomagasz ??! krzyczała po co przecierz to jest cham zostawił cię zeklnął krzyczała ALE JA GO KOCHAM KUR.A ROZUMIESZ KOCHAM TEGO CHAMA !!! JESTEM Z NIM CZY NIE ALE GO KOCHAM DO CHOLERY !!!! krzyczałam niki tylko pokazała palcem w moją strone odwróciłam się gwałtownie do tyłu w drzwiach stał michał ale gdy tylko zetknęliśmy się wzrokiem michał szybko odszedł a ja wziełam z szafki karton soku i poszłam na górę wieczorem zeszłam na dół do kuchni melka siedziała krojąc pomidora oo daska robimy ognicho idziesz ???? zapytała idę ide powiedziałam wychodząc na dwór przy ognisku siedziała już cała paka oprócz michiego usiadłam razem z nimi z laptopa leciała muzyka wszyscy świetnie się bawili w parach tylko ja siedziałam jak głupia popijając przez słomke małe łyki coli pochwili ktoś tknął mnie w plecy odwróciłam się za mną stał michał z bukietem 10 czerwonych róż przepraszam kochanie powiedział dając mi je do ręki popatrzyłam na niego zdziwionym wzrokiem i zobaczyłam tą minę zbitego szczeniaka po chwili miałam jużcoś powiedzieć ale michał położył mi palec na ustach przyciągnoł co siebie i położył te swoje cieplutkie ręce na moich biodrach po czym popatrzył w oczy i zaczęliśmy sie całować wplątywałam palce w jego włosy tego mi brakowało gdy tylko się odemnie odkleił wziął mnie na ręce i zaczął się obracać upuścisz mnie mówiłam trzymając go za szyję no to mnie powstrzymaj powiedział kręcąc się jeszcze szybciej po chwili stanął mówiąc przepraszam cię .. za wszystko cię przepraszam jesteś całym moim zyciem mówił    to pojebane będziesz miał michaś to życie wiesz roześmiałam się a on wziął mnie na ręce i krzyknął :  LUDZIEE KOCHAM JĄ LUDZIE LOCHAM TĄ LASKE !!!!!! dziewczyny zaczęły się śmiać a kuba podszedł do nas i powiedział do michała no to nie jesteś kolego jednak takie bydle........