zbudzę śpiących rycerzy
giermków odwiecznych
absolutnością snu
powalę ich twarde zbroje
mieczem jawy
zetnę ich łby w przepaść,
w nicość
zginą samotnie.
bez mrugnięcia okiem
zburzę ich średniowieczny
świat.
a potem zasnę
bezbronna.
wkradnij sie do mnie.
jestem bez straży.
czekam na Ciebie
samotna