Noo ludzie sylwek...w końcu :P
I fajerwerki... :D
I pamiętajcie to co będziecie robić dziś od północy przez następne 12 godzin, będzie się za wami ciągneło przez następne 12 miesięcy :P (przynajmniej tak mówią :P)
Z jednej strony cieszę się że stary rok odchodzi, a nadchodzi nowy...może przykre wspomnienia odejdą, a przyjdą nowe? lepsze? hehe :D
Z drugiej strony się nie cieszę bo jeśli zabierze wspomnienia zabierze również i te dobre ;(
hehe :* naszczęście nigdy tak nie będzie :*
dobra...słuchajta...
niech nowy rok przyniesie wam:
12 miesięcy wypoczynku :*
53 tygodni zabawy :*
8760 godzin wytrwałości,( bez kaca :P ) :*
525600 minut śmiechu :*
i 31536000 sekund miłości i pocałunków :P :*
No cóż może się spełni :P
Pozdrawiam wszystkich i życzę jeszcze fajnego sylwka =*
pe-es : dokańczam roczek i zaczynam nowy :*
NIE ŚPIJCIE PRZYPADKIEM :P :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
**************************KOŃCZĘ ROZDZIAŁ***********************