Jem - It's amazing / Pactents, now frustration in the air
Chcialam jeszcze dodac, ze bylam w prawdziwej arabskiej dyskotece,
ze rzucalismy sie lodem w barze przy plazy
(Arczi mowi, ze jego juz to nie dziwi ;) -
skonczylo sie to tak, ze kostka, ktora ja rzucilam,
prawie wpadla do oleju z frytkami :P).
Mile bylo to, ze pewna osoba przedluzyla sobie prace o tydzien,
poniewaz wolne wypadalo akurat w polowie naszego pobytu.
A takze, ze po tym jak uslyszlam, ze jestem najdluzej spiaca osoba
w tym korytarzu, Pan pokojowy zrobil mi z pizamy... aniolka ;D
Hm, piliscie kiedys tequile z kieliszkow ulozynych w piramidki? :D łach :P ;)
Kiedy powiem sobie dosc, a ja wiem, ze to już niedługo,
kiedy odejsc zechce stad, wtedy wiem, ze oczy nie mrugna
Odejde cicho bo tak chce, ja wiem, ze bede wtedy sama
nikt nawet nie obejrzy sie, ja wiem ze bedzie wtedy cicho.
I tylko w twoje oczy spojrze, te jedna prawde bede chciała znac,
nim sama zgasne, sama znikne, uslysze w koncu to co chce...
Czy warto bylo szalec tak, przez cale zycie
czy warto bylo spalac sie, jak ja?
Czy warto było kochac tak - az do bólu?
Czy moge odejść sobie już?
Nie chce żałować zadnych chwil,
chociaz wiem ze nie było kolorowo,
nie chce zostawić zadnych łez - chociaz wiem ze czasem bolało.
Uśmiechne sie do swoich myśli,
scaluje z Ciebie caly blask - o tak.. powoli zamkne w sobie przyszlosc, pytajac siebie raz po raz...
Czy warto bylo szalec tak, przez cale zycie
czy warto bylo spalac sie, jak ja?
Czy warto bylo kochac tak - az do bólu?
Czy moge odejsc sobie już - bez zalu NIE
And a song someone sings, once upon a december..
(zdjecie robione w ostatnia noc,
przed wyjsciem na lotnisko)