ok, wczoraj od 16 do 20 siedziałam w realu, około 80 zł zarobiłam ;)
Czyjże tu pogrzeb?
- Szeleści wiatr.
Czyjże tu pogrzeb puka do drzwi?
Życie bez życia
- Szeleści wiatr.
Życie bez życia puka do drzwi.
W ciemnie mszy podziemnych
W całuny mrocznych myśli
Uciekam od nieboskłonów.
Mój byt jak mróz, ziąb, szlifowana kra,
w nim - śnieg - był mi chlebem, luna była słońcem.
Jak niewiele miałem...
Przejęty światem, pojmany przez świat!
W ciemnie mszy podziemnych
W całuny mrocznych myśli
Uciekam od nieboskłonów.