aaaa wróciłam sobie, ze szkoły i sobie odpoczywam. A tak bardziej na poważnie to zmiana w planach, dzisiejsza sesja przełożona na inny termin, ale generalnie jest dobrze.Zaraz spadam do wanny - relaxing a pózniej duże ogarnianko mojego pokoju, bo zabardzo go zaniedbałam,następnie jakiś dobry obiadek tj. fast food. next 200x brzuszków i przed snem też, ze stówke walne, nie ma opierdzielania.Dziś jakiś taki mułowaty dzień,tylko głośna muzyka i dobry plan na dzisiejszy dzień może mnie przywrócić do życia!
Czasem tak jest, że nie wiadomo dlaczego po policzkach zaczynając płynąć mi łzy..
To chyba przez to, że czasami jestem bezradna,że to wszystko zaczyna mnie przerastać
nie zawsze dziewczyna pozornie bez wad,ciesząca oczy innych ludzi,pławiąca sie w "sławie" musi być szczęsliwa
to tylko pozory i "okładka" nikt nie ma idealnego życia, dązymy do tego, ciągle i ciągle niektórzy sie poddają, ale ja walcze.
..Dlatego to jest tak ważne,aby wnętrze zawsze stanowiło to 1 miejsce.