Chociaż nie robiłam w tym dniu nic szczególnego, jak zwykle się obijałam, nie
uważam, żebym go zmarnowała. Niedziele zawsze są beznajdziejne i to raczej
nigdy się nie zmieni. Do tego nadchodzi zima czyli pewnie codziennie będę
mieć lekkiego doła lub wielki dół. Dzisiaj słuchając Jason'a Walker'a znowu
nie wytrzymałam. Nie wytrzymałam napięcia z jakim łzy cisnęły się do oczu.
Aaa tam. Nie będę was codziennie zanudzać takimi przymulającymi notkami.
Mam prośbę. Gdyby ktoś zapraszał mnie na fejsie do znajomych to proszę,
żeby najpierw mnie uprzedzić tutaj, bo nie znam nazwisk wszystkich i nie
wszystkich kojarzę ze zdjęć. ;d Z góry bardzo dziękuję. <3 Kocham was. :**
Dzisiejszy wieczór mam już w pełni zaplanowany. Gorąca kąpiel, Kabaretowy
Klub Dwójki, Czas honoru, a potem jeszcze poczytam. Może jakieś sms
z kimś . hmm.. Chciałabym. miłego wieczoru i dobranoc .<3