ehh to wszystko jest trudniejsze niż myślałam. Nauczyłam się dialogu z niemieckiego
i poprawiłam trochę rzeczy w zeszytach, które pisałam ołówkiem. I to by było na tyle
jeśli chodzi o szkołę. Postanowiłam jeszcze raz przeczytać Magie Avalonu, która
jest kontunuacją Skrzydeł Laurel, ponieważ widziałam już w empiku kolejną część,
a nie za bardzo pamiętałam o co w tym wszystkim chodziło. Aprilyne Pike jest świetną
pisarką. Na początku nie byłam zbytnio przekonana : Dziewczyna, która dowiaduję
się, że jest wróżką ? To pewnie jakaś bajka - Strasznie się myliłam. Przekonałam się,
że w książkach fantastycznych nie muszą występować same wampiry czy wilkołaki,
a np. wróżki i trolle. ;d Zajrzyjcie na www.pozmierzchu.pl . Kocham to wydawnictwo.