"Wina popełniona przez wielu pozostaje niepomszczona."
"Przyjaźń to nieustanne staranie, pielęgnowanie." Zofia Kucówna
Wina leży po każdej ze stron, bardziej po mojej może. Nie dopielęgnowałem, nie starałem się, ale to musi by obustronne. Dusza tej niegdyś pięknej znajomosci powoli opuszczała swoje ciało, nie zauważyliśmy tego. Dobrze wiemy dlaczego... obydwoje zatraceni w bezkresie egoistycznej euforii. Tęsknota również robiła swoje... cały czas ją czuję, ale nie jest to juz ta czysta platoniczna miłoś, która Cię dażyłem każdego dnia, gdy do Ciebie przychodziłem nawet bez zapowiedzi. Czasami oczekiwałem tego samego - otrzymałem to co chciałem, lecz myślenie było inne - oboje wiemy jakie.
Wiedz, że pisząc to mam łzy w oczach bo nie chciałem, żeby tak to się skończyło. Nie sądziłem, że tak szybko każdy z nas czy Ty i ja, czy reszta zgubi się we własnej bezmyślności.
Możesz by pewna, że nieważne co będę Cie odwiedzał. Możesz nie odbierac, witac mnie w drzwiach z nożem. Ale będę. Bo lubię i nie chcę tych pozytywnych wspomnień schowa w pudło i wyrzucic. Zawsze będą żywe i te pozytywne i te negatywne.
Tylko nie mogę patrzec jak odpierdalasz...
Nie moge patrzec jak odpierdalam...
Wierzysz w reinkarnację?? Bo ja tak...