Dobry wieczór. Nie wiesz co się dzieje? Leż spokojnie, nie denerwuj się. Dzisiaj sprzątamy, pomożesz nam w tym. Dlaczego? Nie zadawaj głupich pytań. Papierosa też nie chcesz. Dobrze. Ostatni raz Cię proszę! Nie szarp się. Musisz chwilkę poczekac. Telefon dzwoni.
(...) Po udanym dniu następnym, czułem że czeka mie surrealistyczna noc. (...) Nie nudziliśmy się. Spacer po oblodzonych chodnikach tego szarego miasta. Mimo wszystko kocham je i jego duszę. Nasza dziupla, jest, doszliśmy. Brama! Czuję jak lecę. Nie tyko ja. Moje pielęgniarki również. Dziś sie bawimy, nie sprzątamy. Fajrant. Doszliśmy do pokoju. Tak! Wódka, dodatek do życia, każdego nędznika... Trzeba dosolic naszą wyprawę. To juz jest magia. Kolejne zjawy wiją się między oczami. Dymek. Czas na niego!