Jednak szczęście można odczuć będąc samą :) każdy kolejny okazuje się być coraz gorszy... Po co więc zaczynać? Ja już nie chcę. Jest dobrze tak jak jest i niech tak zostanie. Może po prostu życie chce mnie napełnić nowymi doświadczeniami? Wszystkie doświadczenia prowadzą mnie do tego samego stwierdzenia: jesteście pomyłką genetyczną! Wiem to już na tym etapie, więc nie chcę wspinać się wyżej po szczebelkach tej drabiny żeby sobie to bardziej uświadomić. No.