Zacznę chyba od tego, że przeżyłam ogromny szok..
Wszyscy wiedzą dla czego
Ale tak naprawdę dopiero dzisiaj dotarło do mnie jak kruche jest życie ludzkie
Straciliśmy najważniejsze osobistości w państwie, zgineła masa dobrych, wykształconych ludzi, którzy byli pełni życia a w głowach mieli mase planów na przyszłość..
Weekend całkiem miły ; D od piątku do soboty u panny Bednarskiej oj działo się, działo xDD<33.
A dzisiaj odwiedził mnie Rupki, posiedzieliśmy sobie, posłuchaliśmy muzyki a kulminacją wszystkiego było to, że Rupki zrobił mi zastrzyk xDD, nie przebijając mnie na wylot xDD(dzołkuje) nawet dobrze mu to poszło xD