.

Zdjęcie jakieś stare z początku roku skzolnego chyba..
Dzieci EMO! xd

Może tak zacznę od wczorajszego dnia bo był sympatyczniejszy ; D. Odwiedził mnie Kewin z Rupkiem= jeden wielki brecht. Tak gotowaliśmy obiad (Kewin spalił kurczaki xD, nie ja Kewin xDD). Oglądaliśmu horrory gdzie przy jdnym prawie dostałam zawału no a, że Rupki był najbliżej to jemu się oberwało xDD. Rupki w janatarze, lody, zaplatanie sobie warkoczyków, filmy, płacz po zerwaniu z chłopakiem (swoje rozstanie z chłopakiem jednak najbardziej przeżył Rupki ;(( xDDD). Dziękuję, że dzięki Wam nie umierałam z nudów w ten wtorek xDD.

Nooo dzisiejszy dzień był juz troszkę gorszy, wstałam, pojechałam sobie spokojnie z dobrym humorem do lekarza tylko szkoda, że wyszłam z małym wkurwem...
Zdunowo, Szczecin welcome toooo -.- zajebiście kurwa dawno szpitala nie odwiedzałam, ale no cóż..
Idą święta a ja ich totalnie nie czuję...
Jedynym co mnie dzisiaj miłego spotkało to to, że odwiedziła mnie moja Ola, która mi zrobił zajebistą niespodziankę <333.

No i taka wiadomość do pewnej osoby..
Brajanku pamiętaj... ty już wiesz o czym ;>***