photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 2 STYCZNIA 2010
121
Dodano: 2 STYCZNIA 2010

Bo nocą wielka łyża...

Święta, Świeta i po świętach. Czas refleksji, wspomnień, zacieśniania więzi rodzinnych. Co by było bez nich? Pewnie nic by się nie stało bo wielu z nas na myśl o świętach sobie znowu wyobraża najgorsze - porządki, zakupy, gotowanie, cała katorga z przygotowaniem. Czemu tak jest? Czemu nie potrafimy na chwilę zastopować i dostrzec że cały ten rytuał świątecznych przygotowań nie jest po to aby znowu nas wykończyć tylko po to aby zacieśnić nasze więzi rodzinne? Bo się wszędzie spieszymy, gonimy za nieosiągalnym, stawiamy sobie jakieś dziwne cele w życiu nie dostrzegając że tak proste czynności w świątecznej krzątaninie mogą nas do siebie zbliżyć. Szukamy w życiu czegoś więcej a nie potrafimy się cieszyć z prostych rzeczy, takich jak np. wspólne gotowanie. Emocje, pomoc, przecież właśnie to zacieśnia nasze więzi. Nie potok pięknych słów a spędzone pięknie chwile, emocje z tym związane, gesty jakimi obdarowywujemy bliskich sobie ludzi dają to czego słowa nigdy nam nie zastąpią. Dlatego warto czasami dostrzec w świętach drugie dno, usiąść i pomyśleć ile dzięki całej masie przygotowań świątecznych możemy zyskać, a nie stracić bo pieniądze wydane odrobimy, zysku w postaci zacieśnienia więzi rodzinnych niczym nie kupimy a strat w postaci totalnej obojętności w tym czasie naprawdę niczym nie odkupimy. Cieszmy się tym co mamy i nie róbmy ze świąt kolejnego problemu. Pamiętajcie że liczą się emocje i wspólnie spędzone chwile a nie przepych na świątecznym stole :) P.S Powiecie pewnie a cóż z tego? Święta minęły, wszystko wróciło do tzw. normy, każdy znów zachowuje się jak przedtem, po prostu zdziera maskę... A pomyślcie raz trochę inaczej czy nie warto byłoby czegoś dzięki świętom zmienić? Może w końcu podejść do nich szczerze? Powiedzieć że chcemy aby było inaczej? W ciągu roku mamy tak mało okazji do tego aby coś w swoim życiu rodzinnym zmienić, jesteśmy zapracowani, zagonieni, wiecznie z czymś walczymy. Święta są do tego znakomitą okazją. Wykorzystajmy tą szansę, nie róbmy ze Świąt kolejnej tragedii... Na koniec dodam że nie chcą nic zmienić Ci którzy są najbardziej obojętni w kwestii zarówno życia rodzinnego jak i własnego...